wtorek, 26 października 2010

Jeszcze o "deklaracji łodzkiej"

dlatego, że temat wciaż aktualny, a media pokazują dziś smutnego Mariusza Błaszczaka, który boleje nad tym, że rzeczoną deklarację podpisał jedynie Jarosław Kaczyński....

Otóż, żeby osiągnąć jakiś konsensus i porozumienie to trzeba się troszeczkę natrudzić... Ni ma lekko... tu potrzebna jest jakaś forma negocjacji, jakaś konkretna droga dochodzenia do porozumienia... A negocjacje polegają na rozmowach stron konfliktu w obopólnym interesie..

Te rozmowy nie zawsze są miłe... ale po pierwsze trzeba się spotkać... po drugie okeślić cel... po trzecie zacząć rozmawiać... Negocjowanie ma w sobie element rywalizacji i kooperacji... Z jednej strony jest świadomość konkurencji i realizacji własnych interesów, dlatego obie strony konfliktu starają się osiągnąć wynik jak najlepszy dla siebie - z drugiej jednak strony szuka się porozumienia – aby je osiągnąć siada się , określa stanowiska i zaczyna rozmawiać... - Jeśli strony konfliktu wyrażają dobrą wolę - dochodzi do porozumienia. Znajdują arystotelesowski "złoty środek" i zapisują protokół uzgodnień, do którego można się odwoływać. To jest swego rodzaju ABC , czy w polityce czy w biznesie czy w jakimkolwiek kontekście międzyludzkiej komunikacji, gdzie w grę wchodzi realizacja odmiennych interesów.

Poza tym w osiąganiu porozumienia to jest tak, że "silniejsza strona zawsze siedzi". Każdy zna swoje miejsce. A jeśli ktoś wobec istnienia konfliktu sam pisze deklarację (mniejsza w tym momencie o tekst) i stawia ultimatum- "jeśli nie podpiszecie to nie będę rozmawiał..." już na wstępie stawia siebie w roli podskakującego kogucika, który nie zasłuuje na poważne traktowanie... Jest po prostu śmieszny - zwłaszcza, że zwraca się m.in. do prezydenta, premiera i marszałka sejmu – było nie było – najważniejszych osób w państwie.

Tyle na temat...


12 komentarzy:

  1. Dudi
    i nie pozostawiłes marginesu bym mogła cos z sensem napisać .Powiedziałeś wszystko i niech tak zostanie :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. Był kiedyś taki dowcip:
    Przychodzi policjant do księgarni i mówi:
    -Chciałbym kupić jakąś dobrą książkę.
    -To może zaproponuję panu książkę o logicznym myśleniu.
    -A co to za książka???
    -No to może ja panu podam przykład: ma pan w domu akwarium?
    -No mam!
    -Czyli lubi pan zwierzątka?
    -No lubię.
    -Czyli jak zwierzątka to może lubi pan też spacerki z pieskiem w parku?
    -No tak!
    -No a jak spacerki to najchętniej z kobietą?
    -No tak, jak najbardziej.
    -No widzi pan, czyli nie jest pan pedałem!!! I to jest właśnie logiczne myślenie!!!
    -Wyśmienicie! kupuję tę książkę!!!
    Policjant wychodzi ze sklepu i spotyka kumpla. Ten go pyta:
    -Ty, co masz?
    -A nic, książkę o logicznym myśleniu.
    -A o co chodzi w niej???
    -Zaraz ci wyjaśnię na przykładzie. Masz w domu akwarium???
    -Nie.
    -To jesteś pedałem!!!


    Ilekroć słyszę "logiczne" wywody Prezesa, odnoszę wrażenie że słucham tego brodatego dowcipu.
    - Jeżeli Blida popełniła samobójstwo to znaczy że była winna!
    - Jeżeli jesteś przeciw CBA, to jesteś przestępcą, bo się obawiasz i pewnie masz czego!
    - Jeżeli jesteś przeciw Ziobrze jako ministrowi to jesteś za korupcją, i się boisz!
    - Jeżeli masz coś do PiS, to nawołujesz do zabójstwa i politycznego mordu.
    - Jeżeli nie przeprosiłeś, jesteś chamem, jeżeli przeprosiłeś, to tym bardziej jesteś chamem i dlatego nie damy się przeprosić!
    - Jeżeli mówisz, że prezes sieje nienawiść, to jest to bezpodstawny, niezwykle gwałtowny i wściekły atak.
    - Jeżeli, jeżeli, jeżeli... zomo, łżeelity lumpenliberałowie, lewica laicka, ruski agent, kondominium, serwilizm, kolesie, przekręty...
    Jednym słowem, ktoś jest pedałem?

    OdpowiedzUsuń
  3. Teraz ostatnia wypowiedź - "Jeżeli nie głosujesz na PiS, głosujesz wbrew sobie" - on myśli, że ludzie czują jakiś dyskomfort, głosując na kogoś innego niż na niego? Gdybym głosował na niego, to dopiero byłoby wbrew naturze, nie mówiąc o własnej godności!

    OdpowiedzUsuń
  4. PSL tez gra pod publiczke i dba o własne interesy , ale zacytowanie testamentu Witosa Zaprzestańcie wszelkich kłótni pomiędzy sobą, stańcie się jedną wielką solidarną rodziną. Razem możecie dokonać cudu, osobno do niczego nie jesteście zdolni. (...) Niech nareszcie będzie jeden za wszystkich, wszyscy za jednego. Wspierajcie się, pomagajcie sobie nawzajem. Niech między wami nie będzie gorszych ani opuszczonych. (...) Nie róbcie nikomu krzywdy, nie dajcie jejzrobić sobie. Ponad wszystko zachowajcie honor i godność wam przystojnym
    niezbicie świadczy o tym ,że historia kołem sie toczy a ludzie niestety dalej nie są w stanie zdobyc sie na refleksje .Celowo napisałam ludzie nie homo sapiens

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobry wieczór :)
    Niunia - rzeczywiście cytat z Witosa bardzo aktualny ... i również dziś, nawet gdyby go mocno nagłośnić pozostanie tylko wołaniem na puszczy...

    Dyszczo - a jutro na pogrzebie to dopiero będzie festiwal złotych myśli! warto meliskę wypić z rana ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cześć
    Myślę, że założeniem Prezesa było wysmażenie deklaracji nie do zaakceptowania. Ktoś ją na kolanie sklecił tylko po to by odmiowiono jej podpisu i by potem powtarzać bez konca -"O! Oni nie chcieli podpisać deklaracji" Z drugiej strony deklaracja wisi w internecie i miłosnicy prezesa ją podpisują więc mobilizuje armię. Tak więc deklaracja jest tylko jedna z wielu broni użytych na tej wojnie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Racja... słyszałem ostatnio ciekawy komentarz n.t. budowania mitu... do tego nie trzeba porozumień ani zgody... trzeba tylko parę dobrych narzędzi... i odpowiedniej interpretacji faktów...

    OdpowiedzUsuń
  8. Dudi
    to kiedy nowy bigos bez muchmomora sromotnikowego JK :))

    OdpowiedzUsuń
  9. dzisiaj ! właśnie przyrządzam ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dudi
    zatem poczekam , lubię Twoje potrawy , sa takie akuratne :))

    OdpowiedzUsuń
  11. Mogę dorzucić szczyptę przyprawy?
    U Laudate nieformalne spotkanie blogerów i związana z tym decyzja.
    No to chyba mam coś jak pierwsza łyżeczkę antidotum. Liczę na masowy odzew (dawno nie było żadnej akcji);) - pod tym cytatem Romskeya jest link do wpisu.
    A ja dorzucam nutki - wiej Wietrze!!! :P

    OdpowiedzUsuń
  12. Rety! Co tu za smutasy piszą? Chyba życiowo przegrani? Nawet jeśli się z wami zgadzam, co to za ton i jad? Więcej macie z kaczorami wspólnego niż sądzicie. Brrrr. Zmykam stąd.Taka jatka poniżej poziomu to nie moje moje klimaty.Znowu zadziałało przy czytaniu komentarzy prawo Gossena. Trzymaj się ciepło Dudi i unikaj tego trupiego jadu.

    OdpowiedzUsuń